Szybki tryb życia, jaki przybieramy jako członkowie współczesnego społeczeństwa, sprzyja zaniedbaniom na wielu polach, które mogą następnie negatywnie odbić się na naszym zdrowiu.

Wiele osób nie szkodzi sobie umyślnie i podchodzi bardzo entuzjastycznie do wizji zmiany swojego życia na lepsze, ale przeraża ich konieczność włożenia w to wielkiego wysiłku. Warto więc sprawdzić, jakie nawyki możemy wprowadzić w sposób bezbolesny, a jednocześnie korzystny dla naszego zdrowia.

Dieta i jej wpływ na nasze życie

Istotną sferą życia, w obrębie której możemy poszukać okazji do wprowadzenia nowych, zdrowszych nawyków, bez cienia wątpliwości jest codzienna dieta. Choć świadomość na temat zdrowego odżywiania w naszym kraju konsekwentnie rośnie, wciąż jest mnóstwo osób, którym zdrowe odżywianie kojarzy się z gorzkimi i irytującymi wyrzeczeniami, a także jedzeniem rzeczy niesmacznych.

Niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, że kompromisy, mające na celu ulepszenie codziennej diety, nie skupiają się przede wszystkim na tym, co jemy, lecz jak często i w jakich ilościach. Jeśli więc posiadamy nawyk zjadania paczki chipsów raz na kilka dni, zapewne zdajemy sobie sprawę z tego, że nie wpływa to najlepiej na nasze zdrowie.

zdrowe vs niezdrowe produkty żywnościowe

Kluczem jest zatem częstotliwość: albo jemy jedną paczkę na miesiąc, albo jemy jedną paczkę przez tydzień lub dwa. W ten sposób dokonujemy miłego kompromisu, który sprawi, że nie będziemy musieli rezygnować z ulubionej przekąski, która jednocześnie przestanie wpływać negatywnie na nasze zdrowie, ponieważ nasz organizm będzie miał wystarczająco czasu, żeby się z nią uporać.

Warto rozważyć pod tym kątem inne elementy naszej diety. Proste, nieszczególnie wymagające nawyki redukowania negatywnego wpływu niezdrowych przekąsek na nasze życie mogą się okazać dla nas zbawienne i prawdopodobnie przyczynią się do polepszenia naszych procesów trawiennych, a także ogólnego samopoczucia.

Prawidłowy sen kluczem do poprawy jakości życia

Tempo naszego codziennego życia sprzyja również zaniedbaniom w sferze naszego snu. Mnóstwo osób śpi zaledwie po kilka godzin dziennie i wstaje o porach zupełnie niekompatybilnych z ich cyklem biologicznym, co skutkuje tym, że spędzają dzień wykończeni i ratują się hektolitrami kawy, by móc jakkolwiek funkcjonować.

Coraz większa liczba osób zaczyna się też zmagać z problemem bezsenności, który to wymaga zazwyczaj pomocy lekarza, ale bywa również tak, że doprowadzają do niego złe nawyki, nad którymi można popracować. Przede wszystkim istotnym jest zrozumienie tego, jak właściwie funkcjonujemy podczas snu.

sen wpływa na jakość naszego życia

Nasz organizm przeplata ze sobą fazy snu płytkiego i głębokiego – sztuką jest zatem wyliczenie prawdopodobnego momentu, kiedy będziemy śnić snem płytkim – wtedy właśnie wybudzimy się w sposób łagodny i bezbolesny. Z całą pewnością większość osób kojarzy uczucie wybudzenia ze snu głębokiego – coś akurat nam się śni, a my zostajemy brutalnie wybudzeni przez budzik i przez dłuższą chwilę zupełnie nie potrafimy doprowadzić się do porządku.

Pełen cykl snu trwa zazwyczaj półtorej godziny, a żeby trafić w fazę snu płytkiego, najlepiej jest spać taką liczbę godzin, która byłaby wielokrotnością wspomnianych dziewięćdziesięciu minut.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę zostaw komentarz!
Wpisz swoje imię